Forum strona o sojuszu w grze ogame Strona Główna
»
Książki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogame
----------------
Pytania?
Flota
Obrona
Gospodarka
Dyplomacja oraz pakty
Sojusz
----------------
Co zmienic? Co zostawic?
Handel
Zebrania rady
Poza Ogame
----------------
O wszystkim i o niczym
Music!
Filmy
Książki
Manga & Anime
Zainteresowania
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Bonaparte
Wysłany: Pon 15:31, 29 Maj 2006
Temat postu:
Taaa, a wiec po krotce powiem co o tym mysle.
To dobrze, ze ktos pisze ksiazke o tym jakie sa bledy, jakie fikcje, jakie niedomowienia w kodzie Browna.
Ale czy do jasnej cholery nie ma ciekawszych tytulow do czytania ?!
Wedlug mnie, to ludzie chca zarobic na klamstwie Browna, watpie aby im sie to udalo na skale Dana Browna.
SzyMen
Wysłany: Nie 21:07, 28 Maj 2006
Temat postu:
Mathios napisał:
Brown stwierdził, że ta książka to "Fakcja" - czyli fikcja + fakty. Tylko skąd mamy wiedzieć, do jakiego stopnia to fikcja lub fakty ? Jakie wydarzenie to prawda, a jakie nie ? W tym cała rzecz ...
Są książki pokazujące błędy Browna, powstało ich całkiem sporo tylko trzeba uważać, bo autorzy niektórych z nich poprostu chcą zarobić na popularności "Kodu...". Z tego co wiem to z ksiązek opisujących błędu w książce Browna godne uwagi są:
"Zrozumieć kod da Vinci - co w swojej książce ukrył Dan Brown" Amy Welborn
"Najwiękze tajemnice kodu da Vinci" Amy Welborn
"Prawda i fikcja w Kodzie Leonarda da Vinci" Bart D. Ehrman
"W poszukiwaniu odpowiedzi - Kod Leonarda da Vinci" Josh McDowell
Mathios
Wysłany: Pią 16:05, 26 Maj 2006
Temat postu:
Brown stwierdził, że ta książka to "Fakcja" - czyli fikcja + fakty. Tylko skąd mamy wiedzieć, do jakiego stopnia to fikcja lub fakty ? Jakie wydarzenie to prawda, a jakie nie ? W tym cała rzecz ...
Altar
Wysłany: Pią 12:54, 26 Maj 2006
Temat postu:
"Najlepiej szprzedaje sie literatura najniższych lotów"
Bonaparte
Wysłany: Pią 8:09, 26 Maj 2006
Temat postu:
Ja wlasnie skonczylem Kod. No, coz spodziewalem sie takiego zakonczenia.
Autorowi zabraklo pomyslu. Niemniej jednak sadzilem, ze moze pokusi sie o styl hollywodzki, znajda artefakt itp. Chce uwzglednic, ze w to wszystko nie wierze. Mowie, jakbym chcial zeby bylo.
Wlasnie Szymen.
Najgorsze jest to że jest całkiem sporo ludzi, którzy wierzą, że to co jest napisane w książce to prawda historyczna
W pelni sie z toba zgadzam. Niektorzy nawet przestaja wierzyc w Boga, a to juz jest paranoja. A Brown sobie siedzi i liczy zielone ...
SzyMen
Wysłany: Czw 21:00, 25 Maj 2006
Temat postu:
Mi kod sie nie podobał, może technicznie nie jest zły, książka wciąga, ale za duzo w nim błędów i przekłamań. Polecam nowy numer Ozonu, znaleźli w nim aż 37 błędów w książce, jest tam też sporo ciekawych artykułów o książce. Najgorsze jest to że jest całkiem sporo ludzi, którzy wierzą, że to co jest napisane w książce to prawda historyczna
Altar
Wysłany: Czw 16:03, 25 Maj 2006
Temat postu:
A mi się nie spodoba i merytorycznie, i technicznie. Fabuła jest źl zbudowana i przewidywalna. A miejscami zbyt naciagana.
Bonaparte
Wysłany: Czw 15:21, 25 Maj 2006
Temat postu:
Fakt, w Grudziadzu nie ma Empika ( sprawdzalem ). Ale tak czy owak, polecam ta ksiazke. Nie mowie, ze jest super extra, ale warto sie przekonac jaka jest naprawde.
gothic13
Wysłany: Czw 8:26, 25 Maj 2006
Temat postu:
w grudziądzu ( toc to jest wiocha city )
Dath
Wysłany: Śro 22:47, 24 Maj 2006
Temat postu:
macie na bank...
gothic13
Wysłany: Śro 21:50, 24 Maj 2006
Temat postu:
nie mamy empika
Bonaparte
Wysłany: Śro 20:43, 24 Maj 2006
Temat postu:
A wiec tak. Jesli w Grudziadzu jest EMPIK, to zapewniam ze w nim znajdziesz kod.
Napewno, slyszeli o tej ksiazce.
Ksiazka warta uwagi jesli potraktujesz to jako fikcje, a nie prawde.
Prawda reszto
?
gothic13
Wysłany: Wto 20:28, 23 Maj 2006
Temat postu:
Nie mogę w żądnej księgarni dostać tej książki . (wszystkie kupione ) . A w bibliotekach o takiej nigdy nie słyszeli . żałuję ze nie przeczytałem
Bonaparte
Wysłany: Wto 17:48, 23 Maj 2006
Temat postu:
Dokladnie. Ale napisal cos kontrowersyjnego, cos co podoba sie ludziom.
Jest plagiatorem i oszczerca, ale mial dobry pomysl.
Teraz sie pewnie smieje z tych ktorzy w to wierza i w to uwierzyli.
A on liczy sobie dolary. Ech, takie zycie.
A ktos z was uwierzyl w to co on tam napisal ?
Pozdrawiam !
Altar
Wysłany: Pią 22:02, 19 Maj 2006
Temat postu:
On nie jst odkrywczy. Po prostu przeczytał kilka książek i napisał własną w innej konwencji. On nie jest ani oryginalnym, ani dobrym pisarzem. JEst dobrym plagiatorem i oszczercą.
Bonaparte
Wysłany: Pon 17:39, 15 Maj 2006
Temat postu:
Enylej. Dzisiaj rozmawialem w szkole na temat kodu, z moim wychowaca. Czytal on Kod i Anioly i Demony. Z dwojga zlego mowi, ze lepsze sa Anioly i Demony.
W kodzie nie podoba mu sie to, ze autor zapozycza definicje roznych rzeczy np. pentagram, antagram, grall, itp. i podklada w miejsca starych nowwe wlasne definicje. Zgadzam sie z nim. A wiecie, ze Brown zostal posadzony jakies 2 tygodnie temu gdzies w Anglii o plagiat ? Za to, ze "zaporzyczal" informacje od dwoch autorow, ktorzy napisali o graluu. Jest proces o plagiat. Brown, oczywiscie sie wypiera. Co wy o tym sadzicie ?
Altar
Wysłany: Nie 22:00, 14 Maj 2006
Temat postu:
Pentagram faktycznie jest znakiem magicznym, zaadaptowananym przez alchemików jeszcze w czasach hellsenistycznych. W wiekach późniejszych przejęli go ozmaici okultyści i magagowie, a to za sprawą jego alchemicznego(czyli mistycznego) pochodzenia.
To właśnie z powdu "okultystyczności" pentaramu, Szandor La Valey, twórca Kościoła Szatana, uczynił go swoim godłem - na rpzestrzeni wieków, wiele sekt satanistycznych wykorzystywało między innymi ten znak.
Magia zawsze była nierozerwalnie powiązana z diabłem. Wg. nauczanie Kościoła, ten kto posługuje się magia, chce dorównać Bogu, ale ze nie może tego sam dokonać, wspomaga się szatanem.
Antagram również sobie upodobali sataniści, a to za sprawą jego podobieństwa do głowy kozła i aby "ich pentagram" był odmienny od matematycznego, czy alchemicznego(tzn.pospolitego)
Bonaparte
Wysłany: Nie 21:57, 14 Maj 2006
Temat postu:
A wiec tak. Pentagram w niektorych kulturach jest uwazany jako symbol magiczny. Pentagram w chrzescijanstwie symbolizuje wlasnie 5 ran Chrystusa.
A odnosnie tego znaku szatana. To od XIV wieku byl uważany za symbol szatana, ze względu na podobieństwo do głowy kozła (odwrócony dwoma wierzchołkami do gory).
A i jeszcze jedno, pentagram jest rowniez uwazany jako talizman chroniacy przed klatwami itp.
Ciekawa dyskusja nam sie rozpoczela.
Dath
Wysłany: Nie 21:49, 14 Maj 2006
Temat postu:
co do pentagrama to ciekawosta bo tak sie mowi ze pentagram to znak diabla..
jest to pewna niejasnosci : pentagram - 5 ramienna gwiazda z 2 ramionami na dole to znak magii.
Natomiast antagram -5 ramienna gwiazda z 1 ramieniem na dole to znak diabla
przynajmniej mnie tak uczono
Altar
Wysłany: Nie 17:47, 14 Maj 2006
Temat postu:
Błedy? Proszę bardzo:
Dan Brown nas usilnie przekonuje, że pentagram to znak kobiecości, tępiony w średniowieczu przez kościół. Ciekawe. W starożytności, ten znak oznaczał 5 żywiołów, a w późniejszych wiekach 5 ran Chrystusa(spotykany na tarczach i herbach). Pełnił również okultystyczne cele, ale nie półciowe(od tego był heksagram). Złą sławę uzyskał za sprawą kościoła Szatana, w latach '70.
Inna ciekawostka - igrzyska były organizowane ku chwale Wenus, a pięć kółek to odpowiednik pięciu ramion. Zbawne. A mnie uczono, że igrzyska olimpijskie były ku chale Zeusa, a kółka miano dodawać z każdym rokiem, ale w końcu zostanio przy pięciu.
Tego jest wiecej, ale szkoda miejsca necie.
Dath
Wysłany: Śro 20:55, 10 Maj 2006
Temat postu:
mi sie podoba narazie ale troche mnie denerwoje podzial rozdzialow
Bonaparte
Wysłany: Śro 20:41, 10 Maj 2006
Temat postu:
Tak. Ale dlaczego ? Co ci sie konkretnie nie podoba w tej ksiazce. Wiem, ze otwarcie mowisz ze nie podoba ci sie ta ksiazka, a ni to jak pisze Brown. Ale powiedz co cie tak w tym zniecheca. Jest to polaczenie fikcji literackiej, zawarte jest jakies ziarnko prawdy itp. Mi sie fajnie czyta. A i jak bedziesz mowil co i jak, to nie zdradzaj wszystkiego bo jeszcze nie przeczytalem
Pozdrawiam
P.s. A co sadza inni na ten temat ?
Altar
Wysłany: Pią 12:53, 05 Maj 2006
Temat postu:
Veni, vedi, i siem rozczarowałem. Błąd goni błąd, banał goni banał.
Bonaparte
Wysłany: Czw 15:18, 04 Maj 2006
Temat postu: Kod Leonarda da Vinci. Dan Brown.
Witam ! Co sadzicie o tym autorze ? O kodzie ? I co ogolnie o jego ksiazkach ? Ja teraz czytam kod leonarda. A wy ?
Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin